poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Postanowiłam tu wrócić .
Moze zacznijmy od celów które sobie stawiałam :
I jak ? Coś tam się działo ale nie tak jak bym chciała .Ciągle odkładanie na potem ' od jutra już napewno ! ' i tak dalej i tak dalej wiadomo jak działają :) . Wiele niedokończonych spraw czyni to że czuję się beznadziejnie .
Znalazłam się w zaułku z którego trudno mi wyjść, wiele problemów które narastają tym bardziej sprawiają że czuje się beznadziejnie a przeswiadczenie że mogę liczyć tylko na siebie również to poteguję .
Ciągłe użalanie jak już wiele razy sobie to powtarzam nic nie wnosi . Poczatek miesiąca jest dla mnie punktem w którym muszę wziąść się definitywnie w garść niezaleznie od wszystkiego .
Mam nadzieję że uda mi się ! Biore się w  garść  dla własnej siebie.

1 komentarz: