piątek, 23 grudnia 2011

Mimo całego przedswiatecznego zgiełku , moich rozmyślań co by było gdyby czuję się troszkę lepiej . Tak lepiej duchowo .
Po obejrzeniu kolejnego romansidła utwierdzam w sobie wiarę że mimo wszystko życie jest piękne .

Szykuje mi się dużo zmian - nie tych ze słomianym zapałem jednak tych prawdziwych , namacalnych z których niczym paw będę dumna każdego dnia . Bo w końcu fajna babka ze mnie :) . I nikt mi nie powie że nie . !

Wesołych świąt kochani . :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz